Od zawsze jak pamiętam na moim komputerze gościła muzyka. Pod koniec ubiegłego wieku gdy zaczynałem swą przygodę z komputerami nie było tak wielu możliwości jak dzisiaj. Nie było tylu programów do odbioru muzyki na komputerze, a o serwisach streamingowych nawet nikt nie myślał. Odkąd pamiętam zawsze używałem Winampa. Był prosty w obsłudze, posiadał wszystko co potrzebne było w tamtych czasach do słuchania muzyki choć nie tylko.
Niestety nie wiem dlaczego ale projekt ten został przerwany. Rozwój technologii, systemów spowodował iż z czasem co raz więcej ludzi odsuwało się od Winampa. Także ja po przesiadce na nowszy sprzęt, nowszy system, ze względów technicznych musiałem zrezygnować z Winampa. Próbowałem chyba wszystkiego, Foobar, Aimp, JetAudio i wielu wielu innych. Niestety w każdym coś tam mi nie pasowało. A to mało intuicyjny, a to brak dodatków, a to wygląd nie taki jak lubię. Zawsze były jakieś minusy.
Ostatnio się to zmieniło. Przez przypadek trafiłem na stronę człowieka który hobbistycznie zajmuje się programami. U niego znalazłem właśnie Winampa po lekkich modyfikacjach, wypełni spolszczonego i działającego na moim systemie. Oprócz samego programu można znaleźć u niego na stronie wiele dodatków choćby mały programik dodatek ze skórkami do winampa …i życie stało się prostsze.
Jeśli ktoś z Was ma ochotę spróbować jak działą Winamp lub może jest ktos taki jak ja i pragnie wrócić do tego starego programu zapraszam na stronę projektu której autorem jest Paweł Porwisz
Tak wygląda mój Winampa obecnie, działa wszystko jak należy.
Mam winamp’a cały czas od samego początku mojej zabawy z muzyką na kompie 🙂
no tak na XP życie jest czasami prostsze 🙂